tak wygląda nasza zygzakowa sukienka:)
Pogoda nie rozpieszcza, sesja w Haninych pieleszach...
Jak będę robić jeszcze jedną (chyba będę?) to zrobię narzuty przekręcone, żeby nie była taka ażurowa, choć białe tło: znaczy się biała koszulka i białe rajstopy neutralizują to co pod sukienką sie powinno skrywać:))
fajnie się dół układa, taki falowany...
A tu sfotografowałam sąsiada, co się przyszedł na moją ławkę wygrzewać:)) fajny mieszaniec , co?
i kwitnąca truskawka, taki nowy nabytek, śliczny kolor....
są już zielone, poproszę trochę słońca:)
i w zbliżonej kolorystyce świerk "Acrocona"