Wiosna w moim ogródku zagościła na dobre, tak samo piękna jak co roku, tylko rzeczywistość jest już inna.
Uwielbiam hiacynty, ich zapach uwodzi, dlatego u mnie sa posadzone przy przejściach, tu w tle jałowiec "Horstman".
Drugie powyginane dziwactwo -to buk czerwony "Purpurowa fontanna", podsadzony szafirkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz