Tak moje Szkrabiątko skonczyło już pół roku:)i zaczęly sie wygibasy, usmiechy sa w promocji od rana do wieczora.
Mój sweterek w kolorze wrzosowym, pierwszy jaki robilam z bawełny, padło na Jeans z yarn art. Suszy się, nie zauwazyłam żeby się jakoś specjalnie rozciagnął. Powiedziałabym nawet, że wcale. Robiłam na drutkach nr 3, górny ściagacz na 2,5, poszło 5 motków, troche zostało. Ale nie mam guzików, w mojej metropolii nie ma fioletowych ..... bez komentarza
Fragment z górą
Fragment z rękawkiem, myslałam że starczy na takie 3/4 ale nie, muszą byc krótkie.
Zainspirował mnie sweterk Ruby u Effci:) mój oczywiscie jest znacznie wiekszy,
A Tak wygladaja juz moje wrzosiki, gdzies z boku wpitolił sie skrzyp, to dziadostwo jest nie do wytępienia. Kolor nawet zblizony do sweterka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz