Tak nazywa się wzór, który zrobiłam chustę dla babci Heleny
wzór w zbliżeniu, wiele razy go wykorzystywała Dagi w swoich chustach a ostatnio Dora i Violet
w aranżacji:))
1 motek angory de lux, druty 4.5
wzór w zbliżeniu, wiele razy go wykorzystywała Dagi w swoich chustach a ostatnio Dora i Violet
w aranżacji:))
1 motek angory de lux, druty 4.5
Pięknie się prezentuje. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten wzór. Chusta oczywiście też :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta.
OdpowiedzUsuńZdumiewające : choć chwalę chusty, które mi się u innych podobają, sama jakoś nie bardzo mam chęć je robić...
Slicznie Ci wyszła -ja już chyba ten wzór robiłam
OdpowiedzUsuńz trzy razy ale Angora słabo się blokuje.
Piękna, wszystkie babcie powinny nosić takie chusty :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta i podziwiam za cierpliwość bo się nadziergałaś.
OdpowiedzUsuńChusta piękna!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBabcia bedzie super zadowolona, bo chusta jest piekna.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta,bardzo lubię ten wzór.Babcia będzie szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chusta super. Babci na pewno sie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
piękna chusta....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna jest!Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńPiękna, piękna chusta. Wspaniale wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochane kobiety, a babci sie na szczęście podoba:)
OdpowiedzUsuńaha...nazwa prawie jak tego islandzkiego wulkanu:)
OdpowiedzUsuńale chusta robi wrażenie - piękna jest!
...jak dobrze byc Twoją babcią:)) Szcześciara......Taki prezent!!
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna. Bardzo ładny wzór. Podziwiam
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta!
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Pozdrawiam:)