Albo tunika dla Hani:))
Zrobiona z 1.5 motka Parisa Dropsa i 1 motka Sonaty...sonata jest ta ciemniejsza, tam gdzie trzeba było sonata jest przerabiana podwójnie a falbanka pojedynczą....
no i kręci się wspaniale:)) fajnie tez wygląda założona na bluzeczkę....
No bo najważniejsze,żeby spódniczka była "kręcona":)))Świetna tuniczka.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:))
Usuńwidz że Hania jest szczęśliwa ;) :) więc wiadomo że cała reszta jest pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie różowa to przypadła jej do gustu:)
UsuńKlasa tuniczka !
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńNo to Hania ma kolejne super ubranko. Haniu, to jest super sukieneczka/tuniczka. Kolezanki beda Ci zazdroscic.
OdpowiedzUsuńDzięki Antosiu:))
Usuńtunika super i bajecznie się kręci!
OdpowiedzUsuńtak kręcenie to podstawa:)
UsuńTuniczka wyszła pięknie i widać, że Hani się podoba:0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
No nawet jej się podoba, dzięki:)
UsuńRewelacyjna!! Zdjęcie pod nazwą bloga fantastyczne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzieki Asiu mnie tez baaardzo sie podoba:)
Usuńsliczna ta tuniczka....ladne kolory i fason...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu:)
UsuńTuniczka super a Hanusia szczęśliwa-to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tez tak myślę:)
UsuńCudna tuniczka, a Hanusia aż promienieje radością :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuje Joanno:)))
UsuńPiekne zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuńA kręcenie jest...takie jak trzeba! Extra!
Pozdrawiam
Nie ma to jak szczęśliwe dziecko w ślicznym wdzianku :)) Extra :))
OdpowiedzUsuń