się robi dwukolorowa Bulla klik....bardzo mi się spodobała ta tunika:)
na razie zajawki bo jeszcze rękawów brak i 1 kieszeni...a rękawy będą długie raczej, bo włóczka zimowa Nepal Dropsa...w sumie miałam 5 motków w różu i 3 we fiolecie i jak dla mnie trochę mało wydajna jest ta włóczka, rekawy będa barzdiej fioletowe jak różowe:) Zobaczymy jak to wyjdzie....
No i przydały się zwariowane guziory
Ciekawe zapowiedzi, a jaki guzior. Całośc na pewno będzie prezentowała się super.
OdpowiedzUsuńCzekam na wielki finał:))))
OdpowiedzUsuńZapowiada się ładnie :)kolory pasują do siebie :)) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńCudna ta tuniczka/bombeczka. Ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńKurczę, sama bym taką chciała dla siebie :)
OdpowiedzUsuń