Powstał miłosny serduszkowy sweterek a raczej tunika dla mojej Córeczki-zołzowatego i słodkiego zarazem stworzenia- nie wiem skąd taka kombinacja:))
okrągły karczek, ażurowe serduszka można znaleźć tutaj....i 3 motki fuksjowej baby merino Dropsa...
Młoda zachwycona, tunika już była 2 razy w przedszkolu:)
A zima ....chyba wszędzie taka sama...piękna ....
Okoliczności wybitnie nie sprzyjają zabawie w blogowanie:(.... pozdrawiam zaglądajacych
kombinacja moze po mamusi ;)
OdpowiedzUsuńa tunika prześliczna, aż czasami szkoda że dziewczynki nie ma ;) :)
wg mnie nie wykluczone, chociaż mąłż twierdzi że ma idealną żonę:)))
UsuńTunika była w przedszkolu i na pewno zachwyt wywołała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjednej zwłaszcza pani, która tez jest troche drutujaca:)
UsuńFaktycznie urocza, taka kochana tuniczka :))
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńTeż bym wciąż i wciąż chodziła do przedszkola w tej tunice. Słodziutka bardzo.
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńŚliczny :) A kolor rzucający się w oczy :)
OdpowiedzUsuńooo kolor jest jedyny słuszny:))
UsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńSama słodycz :-) Wcale się nie dziwię, że małej kobiecie bardzo się podoba :-)
Cudne widoki :-) A ja niestety wyjeżdżam w nocy i wracam wieczorem... więc takie widoki widzę tylko przez okna samochodu...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna,szkoda że modelki brakuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ładna, mam nadzieję że przedszkolaki zazdraszczają :)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie - takiej "zołzowatej", jak mówisz, musi być pięknie w różowiastym i w serduszkach - to tak dla słodyczy...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! ;)
A co do zimy - przez okno - fantastyczna!
Piękna, piękna!!
OdpowiedzUsuńWcale się młodej nie dziwię ,że zachwycona,śliczności:))Twoja zima wygląda bardzo malowniczo,u mnie była jeden dzień i stopniała:)Nie żeby mnie to specjalnie martwiło:))
OdpowiedzUsuńAnetko - tunika jest super! Posypały się zamówienia od innych mam?
OdpowiedzUsuńNa żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciu:)
OdpowiedzUsuń