Bez zbędnych słów:) Na biało....od najmniejszego:)
do największego:) tu zwykła dzika wiśnia kwitnąca za płotem....lubię patrzeć do góry w koronę drzewa:)
i moja ulubiona Kiku-shidare....właśnie rozkwita. Zwykle przegapiamy okres jej najbujniejszego kwitnienia, bo przypada na okres weekendu majowego. Robi wrażenie.... szkoda, że nie kwitnie miesiąc....
do największego:) tu zwykła dzika wiśnia kwitnąca za płotem....lubię patrzeć do góry w koronę drzewa:)
i moja ulubiona Kiku-shidare....właśnie rozkwita. Zwykle przegapiamy okres jej najbujniejszego kwitnienia, bo przypada na okres weekendu majowego. Robi wrażenie.... szkoda, że nie kwitnie miesiąc....
Nadrabiam zaległości:)
ale na wiosnę jestem raczej buszująca w ogrodzie:))
Pięknie u ciebie, a u nie jeszcze nic nie kwitnie. Tylko pozazdrościć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudnie...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie dziwię się:) Piękny ogród wciąga i jest zazdrosny o wszystko:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie... Też uwielbiam patrzeć na kwitnące drzewa owocowe :).
OdpowiedzUsuńAch... Przepiękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuń