mamy nowy nabytek z okazji rocznicy....tak sobie kupujemy z mężem roślinne prezenty:)
tym razem padło na dereń kousa "Beni Fuji", można popatrzeć w tabazę gdyby kogoś zainteresował...
nasz w tej chwili już trochę przekwita, ale liczę na te śliczne, malinowe owoce...
Mam tez pełnika europejskiego, czy to jakaś odmiana nie wiem, w kwiatkach się już gubię:))
a tych szyszeczek jeszcze nie okazywałam , ma takie sosna szczepiona gęstokwiatowa
Oculus Draconis
popularnie nazywana Oko Smoka, jak widać trochę igły są w 2 kolorach:)
i jeszcze : gdzie jest koooota?ogród mię głośno woła, chwasty rosną a tu papierki trzeba robić ...no ale jeszcze tydzień i laba...no powiedzmy ...
Nie mam tyle miejsca w ogródku a też chciałam kupić derenia, skończyło się brzoskwince:)
OdpowiedzUsuńMój Kado zaginął wczoraj, przykro mi oglądać Twojego:)
Pozdrawiam, Marlena
Bardzo ładne kwiatki a kotka znalazłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szczęściara masz 2 całe miesiące wolne? A kotunia to śliczna maskotka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń