jesień, Panie jesień.....
w związku z tym u mnie dziś jesienna chusta i w kolorze i we wzorze......
wzór Gail, włóczka 1 motek angory....postawiłam sobie za cel wyrobić te motki z zapasów i puścić między ludzi:))
no kota zobaczyła, że pańcia po ogrodzie szaleje z aparatem.... musiała przyjść zobaczyć:)
Pozostając w tej samej kolorystyce: owoce pigwowca, które zostały przerobione na naleweczkę:)) mam 1 krzew i w tym roku było 1.7 kg owoców. Z pół kg zasypałam cukrem.....zrobił się sok.....no to jest pyszne:)
Koteczka fotogeniczna , chusta w ślicznym kolorze! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChusta w pięknym kolorze i na czasie.Kota też mam i też musi wszędzie wsadzić nos.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta w ślicznym kolorku. Kicia pięknie pozuje. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :-) Kolor cudowny.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że kotka chciała mieć zdjęcie z takim cudnym tłem.
Pozdrawiam serdecznie.
Chusta prawdziwie jesienna, cudna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta w kolorze pigwy. Mmm pięknie!
OdpowiedzUsuńKolor świetny. Wzór również mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńOdpowiem tu na temat storczyka. Naczytałam się jak rozmnażać przez keike (czy jak tam to się pisze) i próbuję . Na pewno trzeba poczekać by to keiko miało spore korzenie. Delikatnie odłączyłam tą nową roślinkę od mamy i wsadziłam do nowej storczykowej ziemi . Pielęgnuję ją jak pozostałe storczyki i na razie jest ok. jeśli wyrosło ci to keiko ( a podobno bardzo rzadko wyrasta) to warto spróbować. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest boska!!!Cudny ten wzór i barwa!!! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta...a kota- marzenie...tak bym chciała mieć taką kotę;( a nie mogę...buuuu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń