Obserwatorzy

środa, 27 stycznia 2010

Nowy nabytek


Moje najnowsze dzieło, jeszcze ciepłe: popularny ostatnio szalik-baktus, ozdobiony plisowaną falbanką, zrobiony himalaya z kaszmirem. Cudna włóczka- na pewno zrobię sobie cos jeszcze z takiej. Mój synek chce kocyk z niej taka przytulaśna:)
Do tego czapka połączony czerwony cieniowany padisah i kaszmir no i mitenki. Cieplutkie i milutkie.
Przepis na Baktus:
nabiera się z jednej strony po 1 o. co 4 rz. do momentu zadowalajacej szerokości potem sie spuszcza analogicznie.Zaczynałam od 4 o. Na falbanke nabrałam oczka dołem szalika i zaczęłam 3 l. 1 p, potem dodawałam przy prawym z obu stron po 1 o. az było 7 p i wychodzi taka pliska.

Przepis na mitenki;
zaczęłam od 44 o. ściągacz 2p. 2l na żądanej wysokości na kciuk dodałam z obu stron 3o(co 4 rz) w odl. 4 o od brzegu. zakończyc 6-8 oczek z brzegów na kciuk a reszte podrobic jeszcze wg uznania. Ja zrobiłam sobie warkoczyk z 6 oczek w odległosci 12 oczek od brzegu jednego albo drugiegi( prawa i lewa mitenka.) No a czapka to klasyka :0)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz