Niniejszym posta tego dedykuję Dorze:)
Doro Królowo Ponczków i serc naszych:))))
Od razu uprzedzam,że fotografów miałam 2, małoletnich, starszego juz ręce bolały od trzymania aparatu, przejeła młodsza, ale gdzies jej temat uciekał. Było wszystko co koło mnie oprócz mojej głowy w czapie:))
No co sie dało wybrac, proszę bardzo.
W żółtej berecie raz:
W czapie szmaragdowej, do kompletu z gail, dwa:
No czapa fiopletowa, dla mojej sister do kompletu z summitem z magica, trzy
tu za dodatek robi mój kauniowy summit, tez pasuje bo ma fiolet.
No Doro zaliczone:)?, tak jak obiecałam a nawet więcej. No nie żebym się obawiała Twoich subtelnych zawoalowanych gróźb, cóś o dorwaniu było chyba:))))))?
Miłego ogladania
No PIĘKNIE !!! Dobrze Ci w każdej czapie :))
OdpowiedzUsuńtylko w szmaragdowej nie bardzo widać wzorek na tych ujęciach ;)
A pokażesz summit dla siostry?? Jestem ciekawa jak wyszedł z magica.
jeszcze raz ja :)
OdpowiedzUsuńprzejrzałam bloga, widziałam summita dla siostry z magica :) podoba mi się :)))
Pozdrawiam
Piękne czapy szale. Od razu robi się cieplej na duszy i ciele, jak widzi się takie cuda :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper czapy, super. Twarzowe bardzo i fasonowo i wzorkowo i kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńJezdem.
OdpowiedzUsuńZaliczone z nawiązką!
Do stolycy mam... 8, 9 godzin autem?
Jeśli będziemy jechać w dzień - będzie żółta beretka! Jeśli w nocy to będzie w drodze powrotnej. Musi być! Coby tylko, jasny gwint, nie trzęsło zanadto, bo schematu nie odczytam:)
Za pół godziny lece na chate, chate przeryje, nitke stosowna znajde. teraz lece schemat żywcem rżnąć i drukować - za kilka dni będzie plagiat na moim blogu i mojej glacy:))
P.S. Reszta czapek tyż pikna, ele jak dla mnieżółta beretka wymiata:)))
No i pierwszy normalnie raz w życiu mam dedykowanego posta, noszsz w mordę...:)))
OdpowiedzUsuńNo widzę, że nasza Ponczkowatość zadowolniona:)))i o to chodzi:) pozdro
OdpowiedzUsuńFantastyczne wszystkie czapy! Pięknie i twarzowe:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńczapy pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńCzapy wspaniałe, a beret żółty fantastycznie wygląda wykonany tym wzorem!.
OdpowiedzUsuńJakie super czapy i to trzy na jeden raz. A ja sie z jedna wygrzebac nie moge :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo!
Szamragdowy komplet jest THE BEST!!!
OdpowiedzUsuńAnust piekne czapy!!! i bardzo ci w nich twarzowo!
OdpowiedzUsuńP.s. są moze Twoje prace na Ravelry?
Nie mam prac na raverly wystawionych z bardzo prozaicznego powodu, nie umim zdjęc wkleic:)Cieszę się, że Ci sie podobają moje czapusie:))
OdpowiedzUsuńoj jakie cudne czapy,super
OdpowiedzUsuńŚwietne! Też bym tak chciała. na razie spróbuje tak jak potrafię;))
OdpowiedzUsuńO ho ho! Nie wiem, którą się poinspirować, żółta czy turkus? W turkusowej pięknie wysoki ściągacz wygląda, a żółta piękna po prostu i już!
OdpowiedzUsuńMelduję posłusznie, że zainspirowana żółtą beretką produkuję turkusową czapę;)) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuń