Szaliczek dla najlepszej na świecie babci -sąsiadki:)) Zrobiony z prawie 2 motków moherku Monaco z e-dziewiareczki , wzorem Ocean Waves, który dostałam od Jagienki juz we wrześniu ale tak jakos mi zeszło...Wzór jest bardzo fajny w robocie i szybko przybywa:))) A druty nr 4. Nie blokowałam na maxa, bo wiecie -nie każdy lubi:))na długość ma ok 170-180 cm i tak ze 40-50 szerokości, juz poszedł na służbę.
Ooooo jakie cudo!! Muszę znaleźć kogoś kto mi takie śliczności zrobi, bo i szalik i czapka i rękawiczki by się przydały, no piękny, tylko gdzie ja kogoś znajdę.. Lubię tu zaglądć zawsze świetne szaliczki, a ja bardzo lubię szaliczki, zwłaszcza takie długaśne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szlik.Ale powiedz mi ,kiedy Ty sypiasz dziewczę?
OdpowiedzUsuńOch, jakie piękne! :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko mogłabym coś dla Ciebie wydłubać z tych koraliczków w zamian to ja z wielką radością :) byleby w tej zimie (połowa stycznia byłaby super:))
OdpowiedzUsuńSypiam od północy do 6 rano:)) nie jest źle. A włóczka jest cudownie miękka, lekka i przytulasna,i ta złota nitka w beżu ....mniam. Pierwszy raz z niej robiłam ale chetnie wrócę:)
OdpowiedzUsuńSuper cieszę się ogromnie :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony wzór szala:)
Osz, śliczny jest! Znowu Addiki używałaś ;)
OdpowiedzUsuńno addiki, po czym poznałaś:)???
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy ja Cię jeszcze lubię anust... Czapki wymiatasz seriami, szale i chusty niezgorzej, a w tzw. międzyczasie robisz jeszcze swetry, ech. Ale i tak szal podziwiam, lubię szybko przybywające wzory, i jeszcze zwróciłaś moją uwagę na tę włóczkę :)
OdpowiedzUsuńBuźka!
Śliczny szal!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny ten szal. Też przymierzam się do tego wzoru, a kolejka oczekujących robótek robi się coraz dłuższa ;-)
OdpowiedzUsuńOch! Jakie cudo! Bardzo mi się takie szale podobają. Zazdroszczę takich zdolności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To mój ulubiony wzór... i ja już Ciebie na pewno nie lubię... dziergasz szybciej niż ja, paskudo, a tego nie mogę zdzierżyć i już!:)
OdpowiedzUsuń( no oczywiście jest piękny, no oczywiście... wrrr...:)))
Wrrr...:)no czekałam i czekałam na Twojego koma, gdzies sie dziś podziewała??
OdpowiedzUsuńW pracy był kolejny dzień świra i prawie zawał, potem przespałam popołudnie i wieczór:) Się podziewałam:)))
OdpowiedzUsuńAleż delikatna mgiełka . CUDNA
OdpowiedzUsuń