Szybciutko dziś
machnęłam siłą rozpędu kolejne Poppy, 3 małe dla dziewczynek i 1 dla mamy. A co mamie też się należy, tym sposobem jest to moja 4 czapka na zimę, jeszcze mam w planach gwiazdę:))
Dla mamy granatowa, włóczka jakas z Rozetti, do tego się robi chusta z Artesano:)
Wszystkie 3
Z motylkiem na 1,5 roczku
Chuścinka do kompletu z pszczółką
dla Madzi
Jeszcze jedna dla Hani, tamta troszke za płytka była, co we wrześniu zrobiłam
Dla Hanusi jeszcze chuscinka z baby bedzie,
wszystko na dziś:)))
Świetna czapka, zazdroszczę właścicielkom okrutnie!
OdpowiedzUsuńKapitalne czapki!Pozdrówka
OdpowiedzUsuńA już miałam nadzieję na wątek z mordem w tleee... a tu czapeczki, no patrz pani - i jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńale super czapki, poproszę o małą podpowiedź :) Pozdrawiam mago
OdpowiedzUsuńW oczach mi sie mnoży :D Piękne!
OdpowiedzUsuńOczarowałaś mnie tymi czapeczkami. Jak się je robi? Kończę szalik, do którego taka czapeczka byłaby idealna... Pomożesz? Plisssss.....
OdpowiedzUsuńNoooo, świetne czapunie i chuścinka, baaardzo :) Pozdrawiam. Ela.
OdpowiedzUsuńEj, no szałowe są te czapki! Na spotkaniu naumiesz mnie i czapkę i kfiotek, ok?
OdpowiedzUsuńPiekne te czapki, takie stylowe. Tez mi się taka zamarzyła.
OdpowiedzUsuńSkrócone rzędy tak?
Dasz jakąs podpowiedź czy coś?
Nie mogę sie napatrzeć...
Kolejna stachanowka!! Pali sie Wam w tych rękach czy co, ta robota? To ja taki leń czy nieuk?? sama juz nie wiem:((
OdpowiedzUsuńTo miast wstępu...szok mi minął..i pisze "o"...
Rewelacyjne te czapunie... Bardzo mi sie podobają...takie lata 20-ste, lata 30-ste!!
Jak to sie robi?
dziekuję, a wszystko to dzięki miłej dziergaczce, która mi udostępniła wzór już jaaaakiś czas temu:)
OdpowiedzUsuńCzapki sa super, robilam takie w ubieglym roku, swietnie sie dzierga. Bardzo ladnie Ci wyszly i tak duzo od razu.
OdpowiedzUsuńAleż urocze te czapeczki.
OdpowiedzUsuń