W takich bardzo letnich kolorach dziergam teraz....niebieskozieloność wszędzie...udało mi sie nawet kupic guziki w mojej metropolii:)...to nic że rękawy jeszcze w lesie...
A po nocnym deszczu tak świeżo na ogrodzie...
I ostróżka w kolorach mojego swetra:)...no bez białego
Zapowiada się ciekawie-czekam na końcowy efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!
Kolorki optymistyczne :) czekamy na rękawki aż wrócą z lasu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka.
mojedzierganehobby.bloog.pl
Ładne...i dziergane i przyrodnicze:))
OdpowiedzUsuńA możesz okraszac kocurkiem zdjęcia??
Prosze:)
No dobra, zapowiada się rewelacyjnie, tylko gadaj no tu, co to za włóczka piękna!
OdpowiedzUsuńoki, Spes mówisz i masz : nastepny post z kotą w roli głównej, ino zbiorę trochę materiału ciekawego:))
OdpowiedzUsuńKasiu to z araucanii Lonco Multy 4003:))
OdpowiedzUsuńanust, czy ja mogę zamieszkać w Twoim ogrodzie? nie będę uciążliwa, obiecuję :)
OdpowiedzUsuńno, no, ciekawe co to będzie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńliterkę zjadłam:):)
OdpowiedzUsuńrękawy:) u mnie czekają do jutra, muszę odpocząć:),
ale sweterek miodzio...
tez jestem ciekawa co to mi wyjdzie:)...
OdpowiedzUsuńAgnieszko możesz mieszkać, możesz nawet podziwiać:) za to powyrywasz paru intruzów od czasu do czasu...oo nawet na truskawki i maliny bedziesz mogła pójść:)))) i kota dam ci do towarzystwa:)))o taka jestem:))
"Niebieskozieloność 4003" piękna! Też mnie uwiodła i czeka w koszyku z moteczkami na swoją kolej :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolor jest prześliczny i zapowiada się na bardzo ładną rzecz
OdpowiedzUsuńOj, szkoda, ze tak malutko widać. Kolor podoba mi się już od dawna tej włoczki. Prosimy o więcej :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci ,że kolorek dziergadełka jest boski!!!
OdpowiedzUsuńSweterek zapowiada się ciekawie, no i ten kolor-super
OdpowiedzUsuńRękawy "się" dorobią jeszcze:) Bardzo lubię takie zestawienie kolorystyczne, będzie śliczny ciuszek:)
OdpowiedzUsuńKolorki sweterka są śliczne, roślinki skąpane w deszczu wyglądają równie pięknie:)
OdpowiedzUsuńLadny bedzie!
OdpowiedzUsuńDzięki kochane:)) mnie tez się te kolory od dawna podobają:)teraz przyszywam guziki nie luuubie tego robić....z tydzien zejdzie z rękawami...i bedzie sesja:))
OdpowiedzUsuńoj, lubię, lubię takie kolory. i mokre ogrody po deszczu. oj, lubię.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolorki bardzo ładne, a że rękawów nie ma to nieważne, ważne, że guziki są:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A...to jeszcze powiedz jakie druty, chodzi o rozmiar!! A guziczki zapomnialam pochwalic..zapomniałam.
OdpowiedzUsuńśliczne ..jakby prztopiona ta wełenka...rewelacyjnie dobrałaś.
Powiedz jak się robi dziurki dla tak małych smyków guzikowych?
Śliczne te kolorki!ale ciekawi mnie całość,już taka ze mnie ciekawska osoba:)A w ogródku ślicznie...Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń