Uśmiech mojego Pawełka:))
bezcenny....
żal mi tego czasu, kiedy nie jestem z nim...no ale życie...
Paweł jest bossski:)) jak wracam z pracy nie odstępuje mnie na krok
Czas pędzi jak wariat na motorze...wydziergane a nie ma kiedy sfotografować...
fajna miękka dzianinka mi tu wyszła, dziergana na 6 jasnoszara angora de lux- takie zapotrzebowanie było
I taka kolorowa włóczka czeka w kolejce ...Hania zobaczyła i zażyczyła sobie z tego sweterek z kapturem:)) a nie wiem co będzie jak sie dowie, że to nie dla niej... kuzynka wybrała te włóczkę jako substytut Kauni na summita...
nio i znowu dziergane dla mnie trafiło na koniec kolejki, nie wiem czy uda mi sie cos dla siebie jeszcze w tym roku udziergać:(
najgorsze, że tuptup kusi takimi włóczkami że aż mi sie "coś" robi...gdyby miała zakładkę "sprzedaż ratalna" pewno bym z niej skorzystała:)))
Muszę powietrzyc moje zapasy coby sie mole nie zalęgły...a nie umiem się niczego pozbyć
O tak boski uśmiech!!!!:) A ta tęcza piękna!!!Skąd ją wzięłaś ?
OdpowiedzUsuńPawły to ogólnie świetne chłopaki ;) :)
OdpowiedzUsuńa z tą sprzedażą na raty - to całe szczęście ze takowej nie ma, bo dawno bym poszła z torbami ;) :)
Boski uśmiech, taki szczery i na maksa :)
OdpowiedzUsuńA ta angora na summita powiadasz, hmmm
Tak On jest Boski.
OdpowiedzUsuńŁap kochana te chwile, bo tak szybko mijają. To taki najsłodszy wiek.
Dzianinka przytulnie wyglada.
Gorąco pozdrawiam:)
Pawełek ma cudny uśmiech - od razu też musiałam się uśmiechnąć :)).
OdpowiedzUsuńTa kolorowa włóczka wygląda bardzo ciekawie :).
Pawełki tak mają:)(mój synuś też Paweł)
OdpowiedzUsuńSłodki jest:):):)
Ten uśmiech-bezcenny:))))
OdpowiedzUsuńAż mi się buzia uśmiechnęła,uwielbiam takie szkraby a tak szybko wyrastają......
uśmiech miodzio! :)
OdpowiedzUsuńPapik jak zwykle rozkoszny, nic tylko całować:)
OdpowiedzUsuńi jeszcze nie dość że uśmiech z ząbkami to jeszcze z marszczeniem noska :)
OdpowiedzUsuńZa taki uśmiech to wiele można oddać. Kochany maluszek, słodziak i skarb!
OdpowiedzUsuńKolory tęczy piękne!