a gdzie ?? to zupełnie obojętne...nasza może wszędzie, tam gdzie akurat ją zmorzy spanko:))
dziecinny fotel jest bardzo dobry:)
ale może być też pudło po pańciowych "bardzoważnychrzeczach"
ale można też na twardym krześle tylko wtedy jest czujniejsza i nie da sie zrobić z zaskoczeniaa:)
ale mina mówi za siebie....
niedługo minie 3 lata jak jest u nas...
i tak było wtedy ...
Śliczna kicia niczym "mop". Pierwsza fotka to zagadka gdzie początek, a gdzie koniec kici. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczna kocica :)
OdpowiedzUsuńUrocza kicia:)
OdpowiedzUsuńAch te koty... :)
OdpowiedzUsuńSam czar! I na włóczkę by się kocisko nadało ;)
OdpowiedzUsuńHe he, pierduty dobrze pisze!!!! Ja też tak popatrzyłam czy nada sie na kołowrotek!
OdpowiedzUsuń