Obserwatorzy
poniedziałek, 27 lutego 2012
Sprawy różne:)
Zacznę od udziergu....Katia Nepal w 3 kolorach: amarantowego rózu, jasnej zieleni i brązu, robione z 2 motków na raz..tak się mi bardziej podoba niż plamy kolorystyczne...na plaskaczu sesja bedzie wkrótce:) na 8 robi sie bardzo szybko:)
i nasz nowy nabytek
efekt studiowania dziecięcia najstarszego:)
w ostatnia niedzielę był na wykładzie "Urodzeni mordercy- wynalazki i patenty mięsożernych roślin" no a teraz pytanie : co z takim zacięciem ogladają moi chłopcy?
nie, to nie jest bajka....
ale lata facet po dżungli i wcina na surowo węże i gołemi ręcami dusi krokodyle:) no i jeszcze damski akcent na koniec
pt:
Kota zmiesci sie wszedzie, nawet w pudełku na puzzle:))
no to pozdrawiamy i dziękujemy za miłe słowa pod poprzednim poscikiem:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmmm, czyżby otulak? :))) Fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńRoślinki morderczej troszkę bym się bała ;) czy aby to to na kotę nie zapoluje...
no mam nadzieję, że w tej paszczy to jednak kota się nie zmieści:))
OdpowiedzUsuńkota wszędzie się zmieści :D
OdpowiedzUsuńKota cudna :)))Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękna roślinka! Teraz to już żadne owady nie będą Ci dokuczać ;)).
OdpowiedzUsuńKota cudna!!!
O, Aniu, to widze, że Twój syn świetnie rozumiałby się z moim mężem. Też lubi takie roślinki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój syn też tak ma:):):)Kot świetny:)
OdpowiedzUsuńKolorki wełny bardzo ładne:) Moje koty też tak się układały. Kicia śliczna:)
OdpowiedzUsuńmoja kota też wszędzie się zmieści , zaglądnij do mnie zobaczysz gdzie ostatnio wlazł . Plaskacz wygląda całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńMój Misiek tez uwielbia ten program:)
OdpowiedzUsuń