Obserwatorzy

wtorek, 8 maja 2012

Bielszy odcień bieli:)

W poszukiwaniu białej włoczki zmolestowałam telefonicznie w jedno świąteczne popołudnie pewną miłą Agnieszkę:)) ona oderwała się od upojnego dziergania i zmajstrowała doskonały materiał poglądowy. Oto co wybrałam:
 Dziś przyszła, cudownie miękka....do tego jeszcze coś takiego:)
 hmmm otwieram a tu jeszcze coś bardziej miękkiego....
 i jeszcze to: firmowe cuksy:))
 zaraz znalazł się pomocnik :))

no to teraz do roboty:) szkoda że to nie dla mnie...
Ale ja lubię zakupy, przydałoby się mieć jakąś premię co miesiąc na nieprzewidziane wydatki:)....włóczkowe oczywiście....

8 komentarzy:

  1. Zakupy zakupami ale tych cukierasów bym zjadła:)
    Wybrałaś najbielszą z białych? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muskat był chyba tylko bielszy ale to bawełna

      Usuń
  2. Uwielbiam ten sklep.
    Tylko raz do tej pory zrobiłam tam zakupy, ale na pewno nie ostatni :-)
    Cieszę się, że również jesteś zadowolona z zakupów :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Firmowe cukierki!Coś takiego,chyba się też na zakupy wybiorę:)Chociaż już dzisiaj, przy okazji kupowania guzików parę moteczków przygarnęłam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Indiecita ?... :D własnie z wielbłądziego koloru skończyłam chustę, jest meeeega mięciutka:) tylko... zbrakło mi do zamknięcia 80oczek!!! ale chętnie domówię cały motek, bo na pewno do czegoś wykorzystam, jest wspaniała...

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja siedzę i tak się uśmiecham do monitora, o taaaaaak :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam!
    Po pierwszy tu trafiłam. A tu tyle wspaniałości!
    Na pewno będę częściej tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń