Obserwatorzy

niedziela, 30 września 2012

Jesienny urobek:)

 Zdążyłam na jesień.....Mój ostatni urobek to, udziergany z 7 motków baby merino dropsa (plus moherek ), poncz :)
Podoba mi się to pierwsze zdjęcie:) jest takie...tajemnicze:))))

No a mój poncz, w kolorze prawdziwków, będzie raczej noszony w te stronę
 ogony z przodu mi nie leżą- a tak fajnie można sobie ręce omotać:) wygląda jak sweter-niesweter
 a to widzicie? dokupowałam moherek.....i widać że  włosek ma inny odcień:( ... no trudno tak miało być....
ale sama dzianina jest super...miękka, lejąca, troszkę puchata....
 i jeszcze jesień w koszu
 i pod drzewem pigwy:) szkoda, że nie czuć tego aromatu:) jest niepowtarzalny... i dziś był niedzielny kompot z pigwą i jabłkami:))
 ta jesienna czerwień borówki przebija nawet jesienna czerwień winobluszczu:) jak fajnie czerwień z brązem wygląda:)
 i moje ulubione jesienne kwiaty:)) te późnowiosenne mrozy zmasakrowały mi większość wrzosów i kwitną symbolicznie...
no to ...jutro poniedziałek:(

23 komentarze:

  1. Świetne ponczo :-)
    Rewelacyjnie w nim wyglądasz. A to najważniejsze :-)
    Świetne jesienne zdjęcia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poncho świetne.
    A u mnie w tym roku pigwa omarzła i ani jednego jabłuszka nie było.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, zazdroszczę cichutko, że umiesz i masz :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło rewelacyjnie.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pięknie:)Też wolę w tę stronę , pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wyglądasz, pięknie wyszło:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  7. Poncz pierwsza klasa:).I wyjątkowo zgadzam się co do poniedziałku:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem fanką poncho ale Twoja wersja jest do przyjęcia. Noszone w ten sposób na pewno jest cieplutkie i milutkie. I niestety już poniedziałek :(. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny ponczek! Bardzo podobają mi się takie wdzianka ale na innych. Sama niestety nie potrafię się w czymś takim odnaleźć, a szkoda :(.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cuuuudny jest ponczek,bardzo mię zachwycił:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne ponczo:)
    mam wielką prośbe, czy mogłaby Pani gdzieś mnie odesłać, gdzie znalazłabym wzór po polsku na sówkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam sosno skąd ja mam tą sowę...teraz już robię na oko:) potrzebujesz 8 oczek prawych na tle z lewych, po 2 rzędach robisz pierwszą przeplatankę od środka-po 2 oczka czyli 2 na drut pomocniczy z tyłu ,2 prawe, 2 z drutu pomocniczego i potem 2 do przodu na drut pomocniczy 2 prawe i te z drutu pomocniczego na prawo ...potem brzuszek kilka rzędów i znowu przeplatanka w ten sam sposób...ze 2 rzędy na oczy i przeplatanka przerobic na lewej stronie i skończona sowa :)

      Usuń
    2. ślicznie dziękuję:). popróbuję, bo baaaardzo mi się podobają

      Usuń
  12. Super jesienne okrycie - a jeszcze do tego powinna być nalewka z tej pachnącej pigwy :) ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest jeszcze ubiegłoroczna a nowa słój już czeka:))

      Usuń
  13. Pigwa - wspomnienie dzieciństwa. Ah!

    OdpowiedzUsuń
  14. zbiorowe podziekowanie składam drogie koleżanki za komplimenty i miłe słowa:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna jesień u ciebie i taka tajemnicza! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały sweterek ala poncho, wygląda super :) Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej!!
    U mnie rosna prawdziwki w innym kolorze:)) Ja widzę ciemno szry ponczek:))
    Jeszcze jak mankiety zrobisz to będziesz mogła latac na nim....przytrzymają 'skrzydła";))

    OdpowiedzUsuń
  18. Poncho rewelacja! Mnie niestety nie za dobrze w nich, ale Tobie to pasuje! Cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  19. No no śliczne nie powiem, chętnie kiedyś pożyczę sobie to cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń