taką śliczną leszczynkę widzieliśmy w lesie..
a tak wygląda pigwowiec który pierwszy raz zakwitł w styczniu....widać przemarznięte kwiatki ale są nowe pączki:))
sasanka się wykociła:)
i krokusy już już niedługo będą cieszyć oczy
i tawułka ....
lubię...:))
A na wiosnę życzyłabym sobie tyle czasu ile mi go brakuje....
To nie chyba a pewniak,że wiosna.U mnie na działce sąsiad pielił truskawki.
OdpowiedzUsuńŚwiat robi się piękny i czekam na listki i kwiaty w dużym rozmiarze.Pozdrawiam wiosennie.
Najpiękniejsza pora!!! Odrodzenie :)!!!
OdpowiedzUsuń