Ciekawość to pierwszy stopień do piekła....a u mnie ciekawość i drutowe ADHD doprowadziły do tego, ze powstała kolejna Dianna -z 3 motków Drops Delight w odcieniach zieleni- nawiasem mówiąc kolejna do wzięcia:)
tu na wyciągu.....
tortur ciąg dalszy....
tu już na luzie...
wisi i powiewa.....
tu na wyciągu.....
tortur ciąg dalszy....
tu już na luzie...
na wieszaku:)
wisi i powiewa.....
i jadę na odwyk drutowy - tylko z książkami:)
Piekna, a ja zycze milego czytania:)
OdpowiedzUsuńToś się rozchuściła i ta też piękna i kolorki ma cudne.
OdpowiedzUsuńMIłego czytania na odwyku drutowym.Pozdrawiam serdecznie.
też mam ją w planach - prześliczna :)
OdpowiedzUsuńCudna...w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuń