to już 3 chusta tym wzorem przeze mnie wydziergana...jest ostatnio dość popularna, czemu się specjalnie nie dziwię:)
robiona podwójną nitką ze strasznej cienizny drutkami nr 4,5....wyszła duża
tą zrobiłam w pełnej wersji, bo w poprzednich zrezygnowałam z ostatniego wzorka tylko ograniczałam się do liści i drobnego ażurka
poszła już do właścicielki...a mój małż się pyta kiedy wreszcie zrobię coś dla siebie?:)
śliczna chusta... a Pan Mąż ma rację :) od czasu do czasu coś "dla siebie" musi powstać :)
OdpowiedzUsuńCudna chusta!!!
OdpowiedzUsuńsliczna chusta bede musiala ja wyprobowac !
OdpowiedzUsuńWitam!Przepiękna chusta!!!Pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńAleś liści natrzaskała koleżanko. Szkoda, że zamarzniętych, a nam tu wiosny trzeba :) Ale i tak ślicznie wyszło, a dla siebie wydziergasz w tzw. międzyczasie ;)
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Chyba wreszcie i ja zrobię taką białą chuścinę, albo szal. To nie jest mój ulubiony kolor, ale chusty wyglądają niesamowicie.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta i faktycznie bardzo efektowna :-)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, biel niezwykle pasuje do tego wzoru.
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno ale... gdzie się podziała wisteria? Bloga nie poznałam bez ławeczki pod pnączami :)
Śliczna-uwielbiam chusty,robic,nosić.
OdpowiedzUsuńCóż tak to zwykle jest,jak jest klient to własne potrzeby czekaja
Rzeczywiście wyszła duża no i piękna . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna:)
OdpowiedzUsuńPewnie nie ostatnią tym wzorem udziergałaś, bo efekt jest ekstra!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi się podoba w tej wersji z mniejsza liczbą listków. Podziwiam perfekcyjne wykonanie. Naprawdę piękna!
OdpowiedzUsuńChusta piękna...jak zwykle.:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zmieniłas zdjęcie....wisteria była przesliczna.
dawno , dawno temu zatrzymałam sie na tym blogu właśnie z jej powodu:))...i wygrałam chustę:)
Dziękuję Dziewczyny za dobre słowa, juz mi się chce następna chustę dziergac:))) a wisterii dałam urlop- toż zima i nie ma się co oszukiwac:)ale wisteria wróci:))
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, czy ja kiedyś odważę się taką podobną popełnić, bardzo piękna!
OdpowiedzUsuńchusta śliczna, choć ja wolę wersję bez tej bordiury. napracowałaś się, podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńchusta śliczna, choć ja wolę wersję bez tej bordiury. napracowałaś się, podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńSister chusta na żywo wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciu, a nowej właścicielce baardzo się podobała, udzieliłam instruktażu co do prania, bo szkoda żeby takie cudeńko się zmarnowało. Raz jeszcze wielkie dzięki
OdpowiedzUsuńAcha zapomniałam dodać że stwierdziła że to na pewno jest robione na maszynie bo to jest niemożliwe żeby na drutach tak równo udziergać:)
Usuń