Obserwatorzy

sobota, 13 maja 2017

Słonecznie

Zrobiło się słonecznie, zapowiadają , że zima się skończyła....no ja mam nadzieję
można wreszcie posiedzieć na tarasie:)
berberys , który sobie rośnie
 lilak " Krasawica Moskwy" sobie pachnieeee
 się posiały niezapominajki i teraz nie ma miejsca na pomidory:)
 się przybłąkał Walduś i jest
 i tulipanki sobie kwitna
:)

poniedziałek, 8 maja 2017

Majowo....

Wiosna nas nie rozpieszcza ....zimno, wietrznie, deszczowo. Dziś maja być przymrozki:(  tęsknię za słońcem , ciepełkiem  i wysiadywaniem na tarasie....depresyjnie....
w czasie weekendu majowego zaczęłam zabawę z motkiem a właściwie motem pt. marokańskie wnętrze kupionym w Liloppi.

włóczka złożona jest z 3 nitek i zamieniana jest 1 nitka na drugi kolor...3 granatowe, potem 2 granatowe i 1 niebieska, potem 2 niebieskie i 1 granatowa i 3 niebieskie itd
dużo tego jest więc robię coś dużego:)

kolorystycznie weekend spędzaliśmy nad morzem naszym  na Helu
 pogoda była jak na ostatnie dni bardzo ładna:) i prawie wcale nie padało:)

 i w Gdańsku na wycieczce...dzieciom najbardziej podobała się jazda pociągiem:) okazało się że Pawełek przeżył 7 lat i pierwszy raz korzystał z tego środka lokomocji:))
a po powrocie do domu,  taka w kolorystyce nadmorskiej, kolekcja szafirków:



 ten jest jasnoróżowy- nie widać:)- nowy nabytek i baardzo mizerny, mam nadzieję, że już w przyszłym roku będzie się lepiej prezentował
 te najlepiej rosną :)
i niech już się zrobi cieplej.....