Zaczęłam nie pamiętam kiedy ...ze 2 lata temu. Nabierając oczka myślałam o takim golfie z krótkim rękawem dla siebie...potem miał być sweter dla Maćka....w końcu wyszedł dla Hani:)) mam jeszcze jeden taki trup w koszyku ale czekam aż Paweł podrośnie:))
Wzięłam sprawę w swoje ręce i zrobiłam sobie wiosenkę:) Hania oczarowana swoim kwiatowym sweterkiem- już padło pytanie czy może iść w nim jutro do przedszkola:)) kwiatuszki najprostsze z prostych, chciałam właśnie takie malutkie, żeby wyglądało jakby wiośnie z koszyka wypadły i sie rozsypały:))
Włóczka Pearl 2.5 motka, kupione w Busku plus różne różności na kwiatuszki
To właściwie sukienko-tunika
Kwiatki przyszyte są asymetrycznie.... no to byle do wiosny :))
Obserwatorzy
wtorek, 26 marca 2013
niedziela, 24 marca 2013
Skuszona
Zostałam skuszona przez Violet do zrobienia serwetki do koszyczka...Margaret...okazało się, że to wcale spora serwetka wychodzi, spokojnie może robić za serwetę na stole ....
Ja robiłam z innych nici, kordonek zdaje się nazywał Maxi i efekt jest inny... maxi jest chyba cieńsza niż kaja, nie znam się na kordonkach...
w koszyczku ...
i w świątecznej kompozycji:))
i solo....
troszkę ukrochmaliłam, żeby nie była zbyt wiotka...
to co święta mogą być:) tylko czemu ze śniegiem, dziś rano termometr pokazał -10, u rodziców na kielecczyźnie było -18.... no typowo wiosenne temperatury:(
pozdrawiam słonecznie
Ja robiłam z innych nici, kordonek zdaje się nazywał Maxi i efekt jest inny... maxi jest chyba cieńsza niż kaja, nie znam się na kordonkach...
w koszyczku ...
i w świątecznej kompozycji:))
i solo....
troszkę ukrochmaliłam, żeby nie była zbyt wiotka...
to co święta mogą być:) tylko czemu ze śniegiem, dziś rano termometr pokazał -10, u rodziców na kielecczyźnie było -18.... no typowo wiosenne temperatury:(
pozdrawiam słonecznie
piątek, 22 marca 2013
W szarościach...
Pierwsza z dwóch w tej kolorystyce.....też fajna:)
Dianna - 3 motki drops delight kolor 01....
tak wiosenne okoliczności przyrody.....
podoba mi się połączenie szarości i czerwieni....
a tak wiosnę wyobraża sobie moja córcia....:)
Dianna - 3 motki drops delight kolor 01....
tak wiosenne okoliczności przyrody.....
podoba mi się połączenie szarości i czerwieni....
a tak wiosnę wyobraża sobie moja córcia....:)
poniedziałek, 11 marca 2013
Tęczowe listowie
To był impuls... ale chodziło za mną już od jakiegoś czasu....kiedy skończyłam Diannę w zieleniach wrzuciłam na druty ostatni z posiadanych przeze mnie motków tęczowej Kauni...zrobiłam z niej już citrona i summita ....włóczki nie można kupić w Polsce, jest w e-dziewiarce podobna - AY ale tęczowa schodzi szybko:) Można nabyć na ETSY ewentualnie tutaj , widziałam też w jakieś niemieckiej pasmanterii . Ja kupiłam u Astrid z tym, że Kauni ona już nie ma w sprzedaży tylko Aade - myślę że to to samo....Oczywiście dalej Dianna, wpadłam w nałóg:)) od razu mówię, że nie koniec:))
Na dworze dzis u nas zima brrr
od razu ładniej sie zrobiło:)
w całej okazałości:) ja nie ułomek 1.70 wzrostu mam...chusta jest duża, a zrobiłam z 16 dag
i jeszcze jedno
jest bardzo optymistyczna:))
pozdrawiam:)
Na dworze dzis u nas zima brrr
od razu ładniej sie zrobiło:)
w całej okazałości:) ja nie ułomek 1.70 wzrostu mam...chusta jest duża, a zrobiłam z 16 dag
i jeszcze jedno
jest bardzo optymistyczna:))
pozdrawiam:)
środa, 6 marca 2013
Zielono mi.....
Kolejna Dianna by MaweLucky/Jane Araujo tym razem w zieleniach i szarościach, włóczka to dalej Drops Delight w liczbie 3 motków. Kolory na zdjęciach jakby przydymione, nie umiałam zrobić rzeczywistych ...trzeba chyba jakiś kurs fotograficzny zaliczyć.... zdjęcia robione w różnych okolicznościach przyrody.... na szafce w kuchni:)
w ogrodzie na kamieniu...
na słonecznych tujach....
i w cieniu na aucie, chyba tu najlepiej widać różnice kolorystyczne w listkach
Zrobiona dla Izy- koleżanki z pracy...niedługo chyba całe grono będzie w Diannach chodzić:))
w ogrodzie na kamieniu...
na słonecznych tujach....
i w cieniu na aucie, chyba tu najlepiej widać różnice kolorystyczne w listkach
Zrobiona dla Izy- koleżanki z pracy...niedługo chyba całe grono będzie w Diannach chodzić:))
poniedziałek, 4 marca 2013
Urodzinowo
Mieliśmy baaardzo imprezowy weekend....a jak imprezy to nie ma czasu na dzierganie:) A okazja nie byle jaka : dziś Hania skończyła 6 lat....naprawdę nie wiem kiedy to zleciało, chyba wszystkie mamy tak mają ...pamiętam jakby to było ze 3 dni temu, jak szukałam jej po oddziale, bo pielęgniarki zabrały ją do umycia i zostawiły u siebie słodko śpiącą, żebym ja odpoczęła...tylko mnie nikt nie powiedział, że mam odpoczywać...... czekałam, czekałam i czekałam aż przyniosą mi moją wymarzoną córeczkę.... w końcu sama po nią poszłam:)) parę godzin po porodzie:))) tia matczyna miłość:))
Hania zajęta rozpracowywaniem prezentów urodzinowych.....
Hania zajęta rozpracowywaniem prezentów urodzinowych.....
Subskrybuj:
Posty (Atom)