To jest sloń każdy widzi....
słoń mieszka we wrocławskim ZOO...a dokładniej sa tam dwa słonie...
kiedy stalismy wczoraj przy ich wybiegu, Hanię zaczął dręczyć problem płci u słoni:)
Zaczęła głośno myśleć:
"mamo, a który słoń to dziewczynka a który chłopiec"....chwila zadumy ...ja nic...."aaaa to oczywiste.... ten to dziewczynka...."
"a ten to chłopiec..."
"A po czym to poznałaś??"- pyta mama
" No po ogonie" odparła Hania:))))
No i jeszcze taka słodka żyrafka
I milusia koza angorska, pogłaskałam sobie :))
Obserwatorzy
niedziela, 25 września 2011
sobota, 17 września 2011
Takie tam...
Sobotni, leniwy - nareszcie - poranek...kawa wypijana bez pośpiechu...dzieci rozrabiają z tatusiem...smichy chichy:)
Wrzesień w szkole jest straszny...zwłaszcza po przerwie w pracy...tu trzeba być siłaczką...powiem tylko, że chodzę spać po północy i nie są to godziny upojnego dziergania:(
W związku z tym od dłuższego czasu moje robótki wygladaja tak:
nawet fajnie wyglada to kolorystycznie:)
A tak wyglada ściana w pokoju mojego 7-latka...:)
To jest efekt uczestniczenia w koncercie Big Cyca...Młody wrócił rozanielony...Kazał sobie kupic płytę Big Cyca... na szczęście tatuś posiadał:))))
no i jedziem z tym koksem, Maciek spiewa "Berlin zachodni" ...Pawła rusza " Rudy się żeni" a Hania " Zbyszek kieliszek, kolezanka szklanka" normalnie mozna się popłakać ze smiechu:)))
A skoro o kawie była mowa to...
może kawki? Paweł uwielbia serwować...
proszę się poczęstować:))
pychota:)
Wrzesień w szkole jest straszny...zwłaszcza po przerwie w pracy...tu trzeba być siłaczką...powiem tylko, że chodzę spać po północy i nie są to godziny upojnego dziergania:(
W związku z tym od dłuższego czasu moje robótki wygladaja tak:
nawet fajnie wyglada to kolorystycznie:)
A tak wyglada ściana w pokoju mojego 7-latka...:)
To jest efekt uczestniczenia w koncercie Big Cyca...Młody wrócił rozanielony...Kazał sobie kupic płytę Big Cyca... na szczęście tatuś posiadał:))))
no i jedziem z tym koksem, Maciek spiewa "Berlin zachodni" ...Pawła rusza " Rudy się żeni" a Hania " Zbyszek kieliszek, kolezanka szklanka" normalnie mozna się popłakać ze smiechu:)))
A skoro o kawie była mowa to...
może kawki? Paweł uwielbia serwować...
proszę się poczęstować:))
pychota:)
piątek, 2 września 2011
Wrzesień ....znowu
Tak mię naszło dzis na refleksje...taki blog dobra rzecz, zerknęłam sobie na wrześniowe wpisy z ubiegłego roku i wszystko pamiętam:)))
Ten wrzesień bardzo inny sie zapowiada....raczej niewiele wydziergam...
szkoła jest bardzo absorbująca ...zwłaszcza jak sie miało dłuższą przerwę w pracy, uczę się wszystkiego na nowo.
Spoczywa na mnie ogromna odpowiedzialność za 27 małych człowieczków:))....a wrzosy pięknie kwitną tak samo jak i w zeszłym roku
i jeszcze 2 róże kwitną...tak niejesiennie....
i wrześniowe swięta:
8 Wrzesień: Dzień Dobrej Wiadomości
13 Wrzesień: Dzień Programisty
22 Wrzesień: Dzień Bez Samochodu
23 Wrzesień: Dożynki - Święto Plonów
30 Wrzesień: Dzień Chłopaka
proszę o mnie pamiętać 8-go, chcę duuuzo dobrych wiadomości:)
Ten wrzesień bardzo inny sie zapowiada....raczej niewiele wydziergam...
szkoła jest bardzo absorbująca ...zwłaszcza jak sie miało dłuższą przerwę w pracy, uczę się wszystkiego na nowo.
Spoczywa na mnie ogromna odpowiedzialność za 27 małych człowieczków:))....a wrzosy pięknie kwitną tak samo jak i w zeszłym roku
i jeszcze 2 róże kwitną...tak niejesiennie....
i wrześniowe swięta:
8 Wrzesień: Dzień Dobrej Wiadomości
13 Wrzesień: Dzień Programisty
22 Wrzesień: Dzień Bez Samochodu
23 Wrzesień: Dożynki - Święto Plonów
30 Wrzesień: Dzień Chłopaka
proszę o mnie pamiętać 8-go, chcę duuuzo dobrych wiadomości:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)