Obserwatorzy

piątek, 18 maja 2012

Róg obfitości:))

No normalnie fajnie jest:)
po pierwsze dostałam paczkę z zakupami włóczkowymi:)
po drugie dostałam paczkę z zakupami włóczkowymi:))))
po trzecie kurier przyniósł nowe firaneczki do kuchni:)
no jest piątek po południu:)))
nic to, że dla odmiany bark na dodatek prawy odmawia współpracy, no coś się musi dziać....

a to wszystko mooooje:) zaszalałam z okazji posiadania kuponu urodzinowego ze zniiiiżką:)
a widzicie to cudne turkusowe na samym wierzchu?
To mój najniespodziewańszy prezent z okazji minionych urodzin....turkusowy , lekki, milutki jak nie wiem co motek...myślałam, że zaszła pomyłka - dzwonię i mówię...nie kupowałam,  a słyszę...podoba ci się?? faktem jest, że parę razy wkładałam go do koszyka i wyjmowałam, bo coś tam coś tam:)....no dziękuję jeszcze raz:) szalenie  mi się podoba...pasuje mi do butów:))) musze go tylko szybko przerobić....
 a to moje okno z nowymi bawełnianymi firankami...od dawna już takie za mną chodziły:)))tu kupiłam i mogę sklep  polecić z czystym sumieniem:)
 a ten kadłubek z muskata niestety musi poczekac na rekawy az skończę szal z arwetty
 o ten, robi się ....ale niepewna jestem baardzo efektu końcowego.... no to miłego weekendu:)

8 komentarzy:

  1. Piękne moteczki, cudowne zakupy, to moje mogą się schować przy Twoich:)aż miło się przytulić do takich piękności:)
    Firanka śliczna, chociaż szkoda, że nie zrobiłaś zbliżenia:)
    za udzierg pochwalę jak skończysz teraz widzę jeno moteczki:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!
    Przerabianie tego na dzianinę to chyba najpiękniejszy sposób przedłużenia urodzinowego święta. Jednym słowem - chwilo trwaj!
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie zakupy to ja rozumiem :)) Szkoda, że sobie nałożyłam embargo na zakupy... ;) No właśnie, słabo tą firankę widać :( A szal zapowiada się pięknie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie cudne zakupy :-)
    Zazdroszczę... Ja postanowiłam na razie nic nie kupować - trzeba przerobić to co mam...
    Firanka - piękna.
    Ciekawa jestem efektów końcowych pokazanych dziergotek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny jak klikniecie "tu" przy pisaniu o firance -to jest link do firanki w zbliżeniu, idę się upajać moimi welenkami:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za widok!Taka góra wełny,coś pięknego:))

    OdpowiedzUsuń
  7. ekstra zakupy, a prezent - istne cudo

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowymaja 25, 2012

    No no firaneczki prezentują się super, choć pewnie na żywo jeszcze lepiej:)

    OdpowiedzUsuń