Jak tytuł wskazuje najpierw będzie dzieciowo:)
dzis po raz kolejny zostałam ciocią...dziewczynka nam się urodziła , tym samym stan dzieciowy w mojej Rodzinie wygląda tak: 4 chłopców i 3 dziewczynki...Ola ma całe 58 cm wzrostu i UWAGA 5 kg wagi...normalnie mała zapaśniczka sumo:))Nie muszę mówić jak bardzo natrudziła się jej mama...ale mamy nadzieję, że na weekend wrócą do domu. Hania, gdy sie dowiedzała o narodzinach Małej chciała jechać do nich, z trudem jej wytłumaczyłam , że ciocia z Olą jest w szpitalu...tym bardziej , że moja Młoda marzy o siostrze:) i mówi tak: po co mi Pawła urodziłaś? Ja nie chciałam drugiego brata tylko siostrę, teraz urodź mi siostrę:)))
Natomiast starsza siostra Oli - lat 3- na hasło: Madziu masz siostrę...odpowiedziała:... ale nie mam braci:)))...i bądź człowieku mądry...
Z ciekawostek jeszcze: jak urodzila się Hania- Maciek chciał zrobić z babcią interes i zamienić ją na Borysa- babci psa:)))
A teraz drugi temat blogowy:)
bardzo bardzo mi miło, że dostałam po raz 3 wyróżnienie...tym razem od Dziergam Sobie, w bardzo sympatycznej kategorii:))))
Od siebie dodam, że codziennie zagladam na Wasze blogi i rzadko przegapiam jakis nowy wpis, nie zawsze komentuję, bo wieczorem po całodziennej gonitwie za moimi łobuzami brak mi polotu..:)bardzo lubię ten mój wieczorny rytuał:)
dlatego trudno mi wybrać ....
a 7 rzeczy , których o mnie być może jeszcze nie wiecie....
1.uwielbiam zielona herbatę
2.lubię patrzeć jak moje dzieci się razem bawią
3.lubię je rozśmieszać i słuchać potem tego dziecięcego rechotu:)
4.boję się włochatych gąsienic a może raczej brzydzę tfu tfu
5. nie boję się myszy:)
6.wkurza mnie ludzka zawiść
7.mam uczulenie na kosmetyki do oczu...
No i po kociemu teraz...różne oblicza naszej Misi
niby odpoczywa ale cały czas czujna

przyczajony tygrys ukryty smok:)

Kota-romantyczka

Kota- akrobatka

Pozycja zsadnicza do zdjęcia:)