Obserwatorzy

wtorek, 2 sierpnia 2011

Dzieciowo-blogowo-kotowy wpis

Jak tytuł wskazuje najpierw będzie dzieciowo:)
dzis po raz kolejny zostałam ciocią...dziewczynka nam się urodziła , tym samym stan dzieciowy w mojej Rodzinie wygląda tak: 4 chłopców i 3 dziewczynki...Ola ma całe 58 cm wzrostu i UWAGA 5 kg wagi...normalnie mała zapaśniczka sumo:))Nie muszę mówić jak bardzo natrudziła się jej mama...ale mamy nadzieję, że na weekend wrócą do domu. Hania, gdy sie dowiedzała o narodzinach Małej chciała jechać do nich, z trudem jej wytłumaczyłam , że ciocia z Olą jest w szpitalu...tym bardziej , że moja Młoda marzy o siostrze:) i mówi tak: po co mi Pawła urodziłaś? Ja nie chciałam drugiego brata tylko siostrę, teraz urodź mi siostrę:)))
Natomiast starsza siostra Oli - lat 3- na hasło: Madziu masz siostrę...odpowiedziała:... ale nie mam braci:)))...i bądź człowieku mądry...
Z ciekawostek jeszcze: jak urodzila się Hania- Maciek chciał zrobić z babcią interes i zamienić ją na Borysa- babci psa:)))

A teraz drugi temat blogowy:)
bardzo bardzo mi miło, że dostałam po raz 3 wyróżnienie...tym razem od Dziergam Sobie, w bardzo sympatycznej kategorii:))))
Od siebie dodam, że codziennie zagladam na Wasze blogi i rzadko przegapiam jakis nowy wpis, nie zawsze komentuję, bo wieczorem po całodziennej gonitwie za moimi łobuzami brak mi polotu..:)bardzo lubię ten mój wieczorny rytuał:)
dlatego trudno mi wybrać ....
a 7 rzeczy , których o mnie być może jeszcze nie wiecie....
1.uwielbiam zielona herbatę
2.lubię patrzeć jak moje dzieci się razem bawią
3.lubię je rozśmieszać i słuchać potem tego dziecięcego rechotu:)
4.boję się włochatych gąsienic a może raczej brzydzę tfu tfu
5. nie boję się myszy:)
6.wkurza mnie ludzka zawiść
7.mam uczulenie na kosmetyki do oczu...

No i po kociemu teraz...różne oblicza naszej Misi

niby odpoczywa ale cały czas czujna

przyczajony tygrys ukryty smok:)

Kota-romantyczka

Kota- akrobatka

Pozycja zsadnicza do zdjęcia:)

5 komentarzy:

  1. Świetne sa dzieci, prawda?

    Kochana, jko doswiadczona matka czwórki dzieci mówię Ci...póki jeszcze czas...zdecyduj sie na siostrę dla Hani!!
    Starzy mądrzy ludzie powiadają (do starości to juz mi wnet...nie wiem co z mądroscia)..że dzieci i pieniędzy nigdy nie za duzo!!:))

    A ta propozycja podmianki... rewelacja!!

    A Misia jest przesliczna, powiedz jej to..ode mnie!
    I uważam, że każdy wpis na blogu powinien byc opatrzony jej zdjęciem!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale kicia śliczna, ma śmieszne białe pędzelki przy uszach:)
    Również nie boję się myszy, za to wszystkiego, co nie ma nóg albo więcej niż cztery, brrr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci są niesamowite :))))).
    Kota Misia jest prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł zamiany świetny! Ależ się uśmiałam :D U nas chyba nikt nie miał "rodzeństwowych" roszczeń w stosunku do rodziców, jakoś tak nam wyszło :) Kota jest przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje zostania ciocią. Dziewczynka duża. Piękna kicia. Czeszesz ją? Ma śliczne futerko takie zadbane

    OdpowiedzUsuń