Obserwatorzy

niedziela, 1 sierpnia 2010

Eksperymenty

Co jakiś czas zmieniam wygląd mojego blogga , cos mi nie lezy a to zdjęcia a to kolor. Może coś optymistycznego...? Pomarańczowy to taki energetyczny kolor, może tego szukam.
Dzis wrócilismy, z moimi dziećmi jazda 3,5 godz - to przy pomyślnych wiatrach, nieraz i 5 godz ta sama trasa - to jest sado macho i co tam jeszcze. Dziś spało tylko najmłodsze i to 1,5 h a starsze się licytowały:
- Ja widziałam krówkę a ty nieeee,
- a ja widziałem bociana a ty nieee.
- Mamo ja nie widziałam bociana eeeeee
- To patrz przez okno, cos zobaczysz.
itd
Mam kilka siwych włosów wiecej od tej jazdy ale jestesmy skazani na jeżdżenie. Tak to jest jak se człowiek chłopa znajdzie w świecie, a nie w wiosce obok:)

Blokowanie nowej narzuty -jak mawia mój małż, znaczy sie chusty już trwa.

1 komentarz:

  1. tło jest naprawdę optymistyczne, też mam takie i za każdym razem się doń uśmiecham:)
    wycieczki nie zazdroszczę, choć pamiętam takie licytacje z czasów, kiedy to Rodzice pakowali naszą trójkę na tył malucha i jechaliśmy w siną dal... do dziś się zastanawiam, jak oni to zrobili, że nie "zwaryjowali" po tych wyprawach

    OdpowiedzUsuń