



Czapusię zrobiłam z włóczki "Peter pan", bardzo delikatna i miękka, polecam dla osób wrażliwych na gryzienie. Kolor tez bardzo ładny. Do tego zieleń z Australa Katia, tez mięciutka. Obie sa polecane na wyroby dziecięce.
Przepis może się komus przyda, bo sezon czapkowy tuz tuż
Nabrałam 95 oczek, bo włóczka dośc cienka, i zrobiłam 4prawe 1 lewy żeby zaznaczyć dyniowatość wyrobu. Można tez zrobić 10 do 2.Na porzadanej wysokości przerabiam po 2 oczka, az zostało ok 12. Przeszłam na zielone po zrobieniu 3 rzędów znowu przerobiłam po 2 zostało 6 i ciągnęlam to żeby zrobic ogonek. Robiłam na drutach pończoszniczych nr3. Włąsciwie można ja tez na 2 zrobic i zszyc. A wąsiki zrobiłam na szydełku. Łańcuszek z 10 oczek drugi dłuzszy, i z jednego oczka robi sie 2 i proszę jest dynia


Słodki ten dyniek !!!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam... tylko schrupać :)
OdpowiedzUsuńUrocza... dziecinka w czapeczce!
OdpowiedzUsuńCudna dynia!!!
OdpowiedzUsuńDyniek jest uroczy w tym ubranku. Czapeczka slodka.
OdpowiedzUsuń