Obserwatorzy

niedziela, 27 lutego 2011

Wełenka

Oto co czekało na mnie po powrocie do domciu

Wełenka Worsted graphit...
kupiłam na wyprzedaży u Dory, całe 60 dag, spod lady:))):)))
mięciusieńka...już wrzuciłabym na druty....ino muszą mi się jakieś zwolnić:)

4 komentarze:

  1. Wełenka śliczna i w pięknym kolorze! Na Twoim miejscu chyba ... kupiłabym nowe druty ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna wełenka,szybko rób coś i pokazuj,bom ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A co z niej zrobisz??
    cos jeszcze miałas pokazac...CZEKAM:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sie zrobi -sie pokaże:))przeszło mi robienie do szafy:))

    OdpowiedzUsuń