Obserwatorzy

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Truskawkowo:)

Jak to bywa na poczatki sezonu zrywa sie wszystkie , nawet takie "ino ino" czerwone:)
mamy całą michę...jeszcze...bo chętnych jest sporo:))
Jedna dla Ciebie

jedna dla mnie

Zapraszamy:))
a dziecię torsem świeci, bo truskawki ciężko się spiera:) najwiecej radochy z samodzielnego jedzenia a sliniaków nie znosi, to dobre dla dzidziusiów:)

15 komentarzy:

  1. Pierwsze zdjęcie mnie rozłożyło :))). Nawet gdybym nie lubiła truskawek to tę bym zjadła :)).

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki przyjemny obrazek:)Smacznego:) Bardzo lubię sezon truskawkowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. anust, chcesz mnie wykończyć tymi truskawkami? no przecież ja teraz przez nie spać nie będę mogła! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to co handelek zrobimy, wymienny?:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmmmmmmniam! Podzielcie się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam! a u mnie już się kończą...

    OdpowiedzUsuń
  7. anust, a dojadą tu w stanie zdatnym..? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. no się je umyje przed wysyłką, najwyżej będzie mus truskawkowy, też dobry:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. znając pocztę polską to raczej naleśnik papierowy z musem truskawkowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuje Skarbuniu....prawie, że czuję smak!! Moje dopiero zaczynają dojrzewac!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne dziecię na świetnych zdjęciach.
    A mój najmłodszy mówi be na prawie wszystkie owoce. Akceptuje banany. Czasem w chwilach szczególnych - jabłko.

    OdpowiedzUsuń
  12. On tez "wybrzydza":) jak mu daję - nie zje, sam sobie weźmie- zje, albo najlepiej żeby widelczykiem mozna było sobie nabijać:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale mój najmłodszy właśnie skończył 14 lat........

    OdpowiedzUsuń
  14. Alez on jest przeslodki. A truskawkami sie nacieszylam w Polsce. Nie zapomnialam jak dobrze smakuja

    OdpowiedzUsuń