Obserwatorzy

wtorek, 25 lutego 2014

Wiosenne trojaczki:)

Dziś wyprodukowałam, jeszcze ciepłe.....
 Nie tak, że z marszu....:)
Szycie chodzi za mną od dawna, pierwsze szwy robiłam 20 lat temu.....a ten materiał też  tyle lat przeleżał mamie w szafie:)
A że jesteśmy na feriach u rodziców, wykorzystałam fakt posiadania przez mamę maszyny.
i forma użytkowa jest zrobiona, nawet dość wiosenna:))

Ja swojej maszyny jeszcze nie posiadam, ale zrobiłam sobie już podstawowy kurs szycia :)czyli pierwszy krok zrobiony. W sumie  drugi też, bo rozeznanie w maszynach już mam i model upatrzony też jest:)
Niedługo się zacznie....psucie metrów materiału i nici i ...pod nosem:)
A i nie mam aspiracji szycia bluzek, spodni, sukienek itp...raczej proste formy użytkowe :))
 Szyje się fajnie, gorzej z pruciem:) 
No ale żeby nie było.... na drutach się dzieją 2 sweterki:) 

10 komentarzy:

  1. Szycie jest równie wciągające jak druty czy szydełko,ładne proste formy już popełniłaś i tylko patrzeć jak się posypią te bluzki,spodnie czy sukienki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wciągające i daje szybką satysfakcję:) ...pod warunkiem że się uda:)

      Usuń
  2. Czy to taki materac dla dzieciaczków do leżenia na podłodze ? Widziałam ,że teraz moda na takie!!!
    Wzór kwiatowy bardzo fajny!!! :) Gratuluję nowych przestrzeni do tworzenia!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to koc tylko ale też fajny:)) bardzo milutki.Dzięki:) cieszę się, że zaczęłam działać .

      Usuń
  3. Świetne podusie i z całego serce życzę Ci Anetko nowej pomocy domowej:)
    Mnie to już nie bawi aż szkoda, że mieszkasz tak daleko bo mogłabyś korzystać non stop z moich maszyn:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj no szkoda szkoda, nie tylko z powodu maszyn:-D pozdrawiam:-*

      Usuń
  4. Gratuluję fajnych poduś :) Lubię takie materiały w kwiatki...
    Ja już od jakichś dwóch tygodni zbieram się do szycia...
    Życzę dalszych fajnych szyć ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No to się teraz zacznie, szycie jest równie wciagające jak druty i inne przyrządy, a podusie superowe :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne poduszki:)))Pozdroofka:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, za mną też chodzi szycie, w życiu nie próbowałam, ale wizję mam malowniczą - ze zszyciem palców i wbiciem złamanej igły w oko włącznie ;)

    OdpowiedzUsuń